Hej!

To znowu ja, Zosia. Chcę Ci coś opowiedzieć. Nie tak dawno poznaliśmy przemiłego Pana, który pracuje w klubie sportowym. Pan był tak miły, że dzięki niemu zostałam bohaterkom akcji #EkstraPomoc w kwietniu. :) Oznacza to, że dzięki temu otrzymaliśmy parę koszulek z autografami, które tata wystawił na licytację. Dostaliśmy koszulki Warty Poznań, Lecha Poznań, Zagłębia Lubin, Jagielloni Białystok, Górnika Łęczna, i oczywiście Rakowa Częstochowy.

No bo ten Pan pracuje w Raków Częstochowa.

Tak w ogóle to jest jedno z moich marzeń, aby zagrać w piłkę. Tylko tak normalnie zagrać w piłkę. Nie tak jak teraz gram. Tak kopać jak kopią w telewizji. Chciałabym pobiec za tą piłką, kopnąć ją, skoczyć, uderzyć główką…ale niestety jeszcze nie mogę tego zrobić. Może po operacji będę już mogła. Na to też liczę.

Rodzice często powtarzają, że pomoc powinna być od serca. Nie rozumiem dokładnie jak pomoc może być od serca, ale wydaje mi się, że jak chcesz pomagać i to robisz to właśnie czujesz to ciepełko w sercu, to ciepełko które poczułam jak pasikonik poleciał. Kiedyś uratowaliśmy też ćmę i też czułam to ciepełko.

To jest jedno z moich marzeń. Pomagać tym zwierzaczkom. Tata powiedział że mi pomoże. Zuzia też powiedziała, że mi pomoże.